21.03.2025
Witamina B12, znana również jako kobalamina, jest niezbędnym składnikiem odżywczym, który odgrywa kluczową rolę w wielu funkcjach organizmu — od produkcji czerwonych krwinek, poprzez utrzymanie zdrowego układu nerwowego, aż po wsparcie metabolizmu komórkowego. Jej niedobór może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak anemia, uszkodzenia nerwów, a także zaburzenia poznawcze i psychiczne. Świadomość zapotrzebowania organizmu na witaminę B12, znajomość naturalnych źródła występowania kobalaminy oraz umiejętność rozpoznawania sygnałów świadczących o jej niedoborze pomoże w zachowaniu zdrowia i utrzymaniu prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Witamina B12 charakteryzuje się unikalnymi właściwościami, które obejmują: wsparcie produkcji czerwonych krwinek, wspomaganie metabolizmu komórkowego oraz utrzymanie zdrowia układu nerwowego. Kobalamina uczestniczy również w syntezie DNA, co czyni ją niezbędną dla podziału komórek i regeneracji tkanek. Poznanie właściwości tej witaminy jest kluczowe dla zrozumienia jej roli w zachowaniu zdrowia i zapobieganiu wielu schorzeniom.
Zapotrzebowanie na witaminę B12 zależy od wieku, płci oraz stanu fizjologicznego organizmu (np. ciąża, karmienie piersią).
Zalecane dzienne spożycie (RDA) witaminy B12:
Niemowlęta | 0–6 miesięcy: 0,4 µg 7–12 miesięcy: 0,5 µg |
Dzieci | 1–3 lata: 0,9 µg 4–6 lat: 1,2 µg 7–12 lat: 1,8 µg |
Mężczyźni i kobiety (od 13 roku życia) | 2,4 µg |
Kobiety w ciąży |
2,6 µg |
Kobiety karmiące piersią |
2,8 µg |
Wraz z wiekiem zdolność organizmu do absorpcji witaminy B12 z pożywienia może się zmniejszać, dlatego osoby starsze mogą potrzebować większych ilości witaminy B12 lub suplementacji. Podobnie osoby na diecie roślinnej, które nie spożywają produktów pochodzenia zwierzęcego, powinny szczególnie zwracać uwagę na źródła witaminy B12 i rozważyć suplementację lub spożywać produkty wzbogacone o kobalaminę.
Witamina B12 jest naturalnie obecna głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego — mięso, ryby, nabiał, jaja, podroby, skorupiaki. Największe jej ilości mają podroby, tłuste ryby, jaja i produkty mleczne.
Orientacyjna zawartość witaminy B12 w 100 g produktu:
wątróbka wołowa - 110 μg/100 g
śledź - 13 μg/100 g
sery żółte - 2 μg/100 g
jaja – 1,6 μg/100 g
Na rynku dostępne są również produkty wzbogacane z dodatkiem witaminy B12, np. płatki śniadaniowe, soki, nektary i napoje roślinne, które stanowią alternatywę dla wegan i wegetarian.
Niedobór kobalaminy może prowadzić do szeregu poważnych problemów zdrowotnych, wpływających zarówno na układ krwiotwórczy, jak i nerwowy. Jej brak może objawiać się różnorodnymi symptomami, które nie zawsze są jednoznaczne i łatwo rozpoznawalne, co może prowadzić do opóźnień w diagnozie i leczeniu. Wczesne rozpoznanie i odpowiednia interwencja są niezbędne dla zapobiegania długotrwałym skutkom zdrowotnym, takim jak anemia megaloblastyczna czy uszkodzenia nerwów.
Niedobór witaminy B12 może objawiać się wieloma różnorodnymi symptomami, które często są niespecyficzne i niejednoznaczne, a przez to mogą być mylone z innymi stanami chorobowymi.
Wczesne rozpoznanie objawów niedoboru witaminy B12 pozwoli zapobiec trwałym uszkodzeniom. Diagnostyka opiera się na badaniach krwi, które oceniają poziom witaminy B12, holotranskobalaminy lub poziom homocysteiny.
Suplementacja witaminy B12 bywa niezbędna dla osób, które nie mogą uzyskać wystarczającej ilości tej witaminy z diety. Może to być szczególnie istotne dla wegetarian, wegan, seniorów, oraz osób z zaburzeniami wchłaniania. Suplementy z witaminą B12 mogą przyjmować różne formy, a wybór odpowiedniej zależy od indywidualnych potrzeb i preferencji. Niezależnie od sposobu suplementacji należy pamiętać o regularnym monitorowaniu poziomu kobalaminy, aby upewnić się, że farmakoterapia jest skuteczna i aby w razie potrzeby odpowiednio dostosować dawki preparatu.
Bibliografia:
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Ewa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Zespół Reye’a to bardzo poważne schorzenie, które najczęściej dotyka dzieci i młodzież w trakcie lub po przebyciu infekcji wirusowej. Choroba rozwija się nagle, a jej przebieg może być dramatyczny – prowadząc do uszkodzenia wątroby i mózgu (encefalopatia), a nawet śmierci. Choć dziś występuje znacznie rzadziej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, nadal warto znać jej przyczyny, wiedzieć, jakie objawy powinny zaniepokoić rodziców oraz jakie mogą być konsekwencje zdrowotne. Zespół Reye'a – przyczyny Ryzyko wystąpienia choroby zwiększa się szczególnie w okresie infekcji wirusowych, gdy stosowane są niewłaściwe leki przeciwgorączkowe. Zespołu Reye’a najczęściej spowodowany jest nieprawidłową reakcją organizmu na przebytą infekcję wirusową. Najsilniej z chorobą wiąże się zastosowanie kwasu acetylosalicylowego (aspiryny) u dzieci i młodzieży poniżej 12. roku życia w trakcie leczenia gorączki i bólu. Uważa się również, że u niektórych osób zespół Reye’a może być związany z predyspozycjami genetycznymi, które wpływają na metabolizm kwasów tłuszczowych w wątrobie. Aspiryna dla dzieci Stosowanie aspiryny (kwasu acetylosalicylowego) u dzieci i młodzieży poniżej 12. roku życia jest zdecydowanie odradzane ze względu na ryzyko rozwoju zespołu Reye’a. Choć lek ten od lat jest popularnym środkiem przeciwbólowym i przeciwgorączkowym u dorosłych, u najmłodszych może prowadzić do groźnych powikłań neurologicznych i uszkodzenia wątroby. Z tego powodu w pediatrii aspiryna nie powinna być stosowana, a w razie potrzeby obniżania temperatury czy łagodzenia bólu zaleca się sięganie po alternatywne leki przeciwgorączkowe, takie jak paracetamol lub ibuprofen w odpowiednich – dostosowanych do wieku i wagi dziecka dawkach.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Hipoglikemia, czyli nagły spadek poziomu glukozy we krwi, to stan, który może być niebezpieczny zarówno dla osób z cukrzycą, jak i tych, które na co dzień nie zmagają się z chorobami metabolicznymi. Do niedocukrzenia może dojść m.in. po intensywnym wysiłku fizycznym, długiej przerwie między posiłkami czy po spożyciu alkoholu. Objawy bywają różnorodne – od osłabienia i nadmiernego głodu, przez drżenie rąk i zawroty głowy, aż po zaburzenia świadomości. Szybka reakcja i znajomość skutecznych sposobów leczenia oraz zapobiegania spadkom cukru pozwolą uniknąć groźnych konsekwencji i zadbać o bezpieczeństwo w codziennym życiu. Co to jest hipoglikemia? Hipoglikemia to stan, w którym poziom glukozy we krwi spada poniżej wartości uznawanych za prawidłowe – najczęściej poniżej 70 mg/dl (3,9 mmol/l). Glukoza jest głównym źródłem energii dla organizmu, a zwłaszcza dla mózgu, dlatego jej niedobór może szybko prowadzić do zaburzeń koncentracji, osłabienia, a w ciężkich przypadkach nawet utraty przytomności. Niedocukrzenie pojawia się najczęściej u osób z cukrzycą przyjmujących insulinę lub niektóre leki doustne, jednak może wystąpić także u osób bez tej choroby – na przykład po nadmiernym wysiłku fizycznym, po spożyciu alkoholu czy przy zbyt długiej przerwie między posiłkami. Hipoglikemia nie powinna być lekceważona, ponieważ nieleczona może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Rodzaje hipoglikemii Hipoglikemia może przybierać różne postaci, w zależności od przyczyny oraz momentu jej wystąpienia. Najczęściej wyróżnia się: hipoglikemię reaktywną, hipoglikemię polekową, hipoglikemię nocną oraz hipoglikemię głodową. Hipoglikemia reaktywna pojawia się zwykle kilka godzin po posiłku, kiedy poziom cukru we krwi gwałtownie spada w wyniku nadmiernego wydzielania insuliny. Może dotyczyć zarówno osób z cukrzycą, jak i zdrowych. Hipoglikemia polekowa najczęściej występuje u pacjentów z cukrzycą stosujących insulinę lub niektóre leki przeciwcukrzycowe, które mogą obniżać poziom glukozy. Hipoglikemia nocna rozwija się podczas snu i bywa szczególnie groźna, ponieważ łatwo ją przeoczyć. Objawia się m.in. bólami głowy po przebudzeniu czy uczuciem zmęczenia. Hipoglikemia głodowa pojawia się w wyniku długotrwałego postu, zbyt małej ilości spożytych kalorii albo przy intensywnym wysiłku fizycznym bez odpowiedniego uzupełnienia energii. Każdy z tych rodzajów niedocukrzenia może dawać podobne objawy, ale umiejętność ich rozróżnienia ułatwia prawidłowe rozpoznanie problemu i dobranie właściwej metody zapobiegania.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Zdrowie jelit ma ogromny wpływ na cały organizm – od odporności, przez trawienie, aż po samopoczucie. W utrzymaniu zdrowia jelit podstawową rolę odgrywają probiotyki, czyli żywe kultury bakterii wspierające równowagę mikroflory. Można je znaleźć zarówno w naturalnych produktach spożywczych, jak i w formie łatwych do stosowania suplementów diety dostępnych w aptece. Regularne sięganie po probiotyki to prosty sposób na poprawę odporności, ochronę jelit podczas antybiotykoterapii oraz wsparcie układu pokarmowego na co dzień. Co to jest probiotyk? Probiotyk to żywy mikroorganizm, najczęściej bakteria kwasu mlekowego lub drożdże, który podany w odpowiedniej ilości wywiera korzystny wpływ na zdrowie człowieka. Jego głównym zadaniem jest wspieranie naturalnej mikroflory jelitowej, czyli „dobrych bakterii” obecnych w przewodzie pokarmowym. Dzięki temu probiotyki pomagają utrzymać równowagę w jelitach, co ma bezpośredni wpływ na odporność, prawidłowe trawienie oraz ogólne samopoczucie. Naturalne probiotyki Naturalne probiotyki to produkty spożywcze, które zawierają żywe kultury bakterii wspierające mikroflorę jelitową. Najczęściej kojarzą się z fermentowanym nabiałem, takim jak jogurty, kefiry czy maślanki, ale warto pamiętać, że bogatym źródłem dobroczynnych bakterii są także kiszonki – kapusta, ogórki, buraki czy kimchi. Bakterie probiotyczne - rodzaje Suplementy probiotyczne dostępne w aptekach różnią się między sobą rodzajem, gatunkiem i szczepem bakterii, które zawierają. To właśnie szczep decyduje o właściwościach danego probiotyku i jego skuteczności w określonych dolegliwościach. Najczęściej stosowane są bakterie z gatunków Lactobacillus i Bifidobacterium, które wspierają równowagę mikroflory jelitowej, pomagają przy biegunkach, zaparciach oraz wzmacniają odporność. Popularne są również Saccharomyces boulardii, czyli drożdże probiotyczne, polecane szczególnie przy biegunkach związanych z antybiotykoterapią czy podróżami. Na rynku dostępne są zarówno probiotyki jednoszczepowe, jak i wieloszczepowe, które łączą kilka różnych mikroorganizmów, wspierając organizm w szerszym zakresie. Wybór odpowiedniego preparatu warto dostosować do indywidualnych potrzeb, wieku oraz aktualnego stanu zdrowia. Synbiotyk – probiotyk + prebiotyk Synbiotyk to nowoczesne połączenie probiotyku z prebiotykiem, czyli żywych kultur bakterii i substancji, które stanowią dla nich pożywkę. Dzięki temu dobre bakterie mają lepsze warunki do rozwoju i dłużej utrzymują się w jelitach, co przekłada się na skuteczniejsze działanie. Najczęściej stosowanymi prebiotykami są inulina, fruktooligosacharydy (FOS) czy błonnik rozpuszczalny, które wspierają namnażanie dobroczynnych mikroorganizmów.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Intensywne promieniowanie UV, słona morska woda, chlor z basenów oraz wysoka temperatura często pozostawiają na skórze i włosach ślady w postaci przesuszenia, podrażnień czy utraty blasku. Powakacyjna pielęgnacja przy użyciu odpowiednich, dostosowanych do indywidualnych potrzeb kosmetyków przywróci zdrowy wygląd i pozwoli cieszyć się nawilżeniem i elastycznością aż do kolejnego lata. Wpływ promieniowania UV, słonej wody i chloru na urodę Promienie słoneczne oraz kąpiele w morzu czy basenie to nieodłączne elementy wakacyjnego wypoczynku, które niestety pozostawiają swój ślad na urodzie. Promieniowanie UV przyspiesza procesy starzenia skóry – osłabia włókna kolagenowe, powoduje utratę jędrności, przesuszenie oraz pojawianie się przebarwień. Słona woda intensywnie odwadnia zarówno skórę, jak i włosy, odbierając im elastyczność i zdrowy wygląd. Obecny w basenach chlor narusza naturalną barierę hydrolipidową skóry, prowadząc do podrażnień. Chlor osadza się także na włosach, sprawiając, że stają się szorstkie i pozbawione matowe. Połączenie tych czynników sprawia, że po lecie nasza cera i włosy wymagają szczególnej troski oraz skutecznej regeneracji. Jak rozpoznać przesuszenie i uszkodzenia posłoneczne? Skóra po wakacjach może stać się matowa, szorstka w dotyku, a także nadmiernie napięta i nieprzyjemnie ściągnięta. Często towarzyszy temu pieczenie, swędzenie lub zaczerwienienie, świadczące o podrażnieniu i osłabionej barierze ochronnej. Objawem fotouszkodzeń są również nierównomierna pigmentacja, przebarwienia czy drobne zmarszczki, które stają się bardziej widoczne po intensywnej ekspozycji na słońce. W przypadku włosów typowe symptomy to utrata blasku, łamliwość, rozdwojone końcówki i trudności w rozczesywaniu.
czytaj