12.03.2025
Obecność krwi w kale może być objawem niewielkich podrażnień, ale również może sygnalizować poważne schorzenia przewodu pokarmowego, np. wrzody, choroby zapalne jelit czy nawet nowotwory. Świadomość najczęstszych przyczyn krwi w stolcu oraz znajomość badań, jakie mogą pomóc w postawieniu właściwej diagnozy, pozwoli podjąć świadome kroki w kierunku zdrowia układu pokarmowego.
Obecność krwi w kale może wynikać zarówno z łagodnych, jak i poważniejszych schorzeń. W zależności od źródła krwawienie może mieć jasnoczerwony kolor — świadczący o krwawieniu z dolnego odcinka przewodu pokarmowego, np. odbytu, lub ciemne, smoliste zabarwienie, co sugeruje problemy w górnym odcinku, np. w żołądku lub dwunastnicy.
Najczęstsze przyczyny krwi w kale:
Krew utajona w kale to niewielkie ilości krwi, których nie widać gołym okiem, ale można je wykryć za pomocą specjalnych testów diagnostycznych. Jej obecność może wskazywać na mikrouszkodzenia przewodu pokarmowego, ale także na poważniejsze schorzenia, takie jak polipy, choroby zapalne jelit czy nowotwory jelita grubego.
Najpopularniejszym sposobem diagnozowania są testy na krew utajoną (test FOB), które można wykonać w warunkach domowych lub w laboratorium. To szybkie i proste badanie, które pozwala na wczesne, poprzedzające poważniejsze objawy wykrycie problemów. Jeśli wynik testu na krew utajoną w kale jest dodatni lub pojawiają się dodatkowe symptomy, takie jak przewlekłe bóle brzucha, osłabienie, niedokrwistość czy utrata masy ciała, konieczna jest dalsza diagnostyka, np. kolonoskopia.
Obecność krwi w stolcu może wskazywać na poważne schorzenia, np. nowotwory jelita grubego, choroby zapalne jelit czy krwawienia z górnego odcinka przewodu pokarmowego. Nieleczone schorzenia przewodu pokarmowego mogą prowadzić do poważnych powikłań, takich jak anemia, przewlekłe stany zapalne, a nawet zagrożenie życia.
Obecność krwi w kale powinna być jak najszybciej skonsultowana z lekarzem, zwłaszcza gdy krwawieniu towarzyszą dodatkowe objawy, takie jak utrata masy ciała, bóle brzucha czy przewlekłe zmęczenie. Wczesna diagnostyka i odpowiednie leczenie mogą zapobiec poważnym konsekwencjom zdrowotnym. Leczenie krwi w kale zależy ściśle od przyczyny krwawienia i obejmuje zazwyczaj farmakoterapię, zmiany w diecie oraz zabiegi medyczne.
Obecność krwi w kale może być objawem hemoroidów, szczeliny odbytu, stanów zapalnych jelit czy chorób układu pokarmowego, dlatego leczenie farmakologiczne powinno być dobrane indywidualnie w zależności od przyczyny dolegliwości. W zależności od przyczyny, farmakologiczne leczenie koncentruje się na łagodzeniu objawów, redukcji stanu zapalnego oraz wspomaganiu regeneracji błony śluzowej jelit. W terapii stosuje się maści i czopki na hemoroidy, leki przeciwzapalne, a także preparaty uszczelniające naczynia krwionośne, zawierające diosminę, hesperydynę czy rutozyd. W przypadku infekcji lub poważniejszych chorób jelitowych lekarz może zalecić antybiotyki, leki przeciwzakrzepowe lub środki regulujące pracę przewodu pokarmowego.
Odpowiednie odżywianie odgrywa bardzo ważną rolę w łagodzeniu i zapobieganiu krwawieniu z odbytu. Może pomóc w redukcji podrażnień, poprawie trawienia oraz wzmocnieniu naczyń krwionośnych. W jadłospisie powinny znaleźć się produkty bogate w błonnik, który reguluje pracę jelit i zapobiega zaparciom – jednej z głównych przyczyn krwawienia, zwłaszcza w przypadku hemoroidów i szczelin odbytu.
Co jeść przy krwawieniu z odbytu?
Czego unikać przy krwawieniu z odbytu?
W niektórych przypadkach krew w kale wymaga nie tylko leczenia farmakologicznego i zmian w diecie, ale także interwencji zabiegowej. Metoda leczenia nadal jednak zależy od przyczyny krwawienia oraz stopnia zaawansowania problemu.
Wybór metody leczenia zależy od diagnozy i ogólnego stanu pacjenta. Wczesne wykrycie problemu oraz szybka reakcja pozwalają skutecznie pozbyć się przyczyny krwawienia i uniknąć powikłań.
Bibliografia:
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Ewa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Zespół Reye’a to bardzo poważne schorzenie, które najczęściej dotyka dzieci i młodzież w trakcie lub po przebyciu infekcji wirusowej. Choroba rozwija się nagle, a jej przebieg może być dramatyczny – prowadząc do uszkodzenia wątroby i mózgu (encefalopatia), a nawet śmierci. Choć dziś występuje znacznie rzadziej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, nadal warto znać jej przyczyny, wiedzieć, jakie objawy powinny zaniepokoić rodziców oraz jakie mogą być konsekwencje zdrowotne. Zespół Reye'a – przyczyny Ryzyko wystąpienia choroby zwiększa się szczególnie w okresie infekcji wirusowych, gdy stosowane są niewłaściwe leki przeciwgorączkowe. Zespołu Reye’a najczęściej spowodowany jest nieprawidłową reakcją organizmu na przebytą infekcję wirusową. Najsilniej z chorobą wiąże się zastosowanie kwasu acetylosalicylowego (aspiryny) u dzieci i młodzieży poniżej 12. roku życia w trakcie leczenia gorączki i bólu. Uważa się również, że u niektórych osób zespół Reye’a może być związany z predyspozycjami genetycznymi, które wpływają na metabolizm kwasów tłuszczowych w wątrobie. Aspiryna dla dzieci Stosowanie aspiryny (kwasu acetylosalicylowego) u dzieci i młodzieży poniżej 12. roku życia jest zdecydowanie odradzane ze względu na ryzyko rozwoju zespołu Reye’a. Choć lek ten od lat jest popularnym środkiem przeciwbólowym i przeciwgorączkowym u dorosłych, u najmłodszych może prowadzić do groźnych powikłań neurologicznych i uszkodzenia wątroby. Z tego powodu w pediatrii aspiryna nie powinna być stosowana, a w razie potrzeby obniżania temperatury czy łagodzenia bólu zaleca się sięganie po alternatywne leki przeciwgorączkowe, takie jak paracetamol lub ibuprofen w odpowiednich – dostosowanych do wieku i wagi dziecka dawkach.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Hipoglikemia, czyli nagły spadek poziomu glukozy we krwi, to stan, który może być niebezpieczny zarówno dla osób z cukrzycą, jak i tych, które na co dzień nie zmagają się z chorobami metabolicznymi. Do niedocukrzenia może dojść m.in. po intensywnym wysiłku fizycznym, długiej przerwie między posiłkami czy po spożyciu alkoholu. Objawy bywają różnorodne – od osłabienia i nadmiernego głodu, przez drżenie rąk i zawroty głowy, aż po zaburzenia świadomości. Szybka reakcja i znajomość skutecznych sposobów leczenia oraz zapobiegania spadkom cukru pozwolą uniknąć groźnych konsekwencji i zadbać o bezpieczeństwo w codziennym życiu. Co to jest hipoglikemia? Hipoglikemia to stan, w którym poziom glukozy we krwi spada poniżej wartości uznawanych za prawidłowe – najczęściej poniżej 70 mg/dl (3,9 mmol/l). Glukoza jest głównym źródłem energii dla organizmu, a zwłaszcza dla mózgu, dlatego jej niedobór może szybko prowadzić do zaburzeń koncentracji, osłabienia, a w ciężkich przypadkach nawet utraty przytomności. Niedocukrzenie pojawia się najczęściej u osób z cukrzycą przyjmujących insulinę lub niektóre leki doustne, jednak może wystąpić także u osób bez tej choroby – na przykład po nadmiernym wysiłku fizycznym, po spożyciu alkoholu czy przy zbyt długiej przerwie między posiłkami. Hipoglikemia nie powinna być lekceważona, ponieważ nieleczona może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Rodzaje hipoglikemii Hipoglikemia może przybierać różne postaci, w zależności od przyczyny oraz momentu jej wystąpienia. Najczęściej wyróżnia się: hipoglikemię reaktywną, hipoglikemię polekową, hipoglikemię nocną oraz hipoglikemię głodową. Hipoglikemia reaktywna pojawia się zwykle kilka godzin po posiłku, kiedy poziom cukru we krwi gwałtownie spada w wyniku nadmiernego wydzielania insuliny. Może dotyczyć zarówno osób z cukrzycą, jak i zdrowych. Hipoglikemia polekowa najczęściej występuje u pacjentów z cukrzycą stosujących insulinę lub niektóre leki przeciwcukrzycowe, które mogą obniżać poziom glukozy. Hipoglikemia nocna rozwija się podczas snu i bywa szczególnie groźna, ponieważ łatwo ją przeoczyć. Objawia się m.in. bólami głowy po przebudzeniu czy uczuciem zmęczenia. Hipoglikemia głodowa pojawia się w wyniku długotrwałego postu, zbyt małej ilości spożytych kalorii albo przy intensywnym wysiłku fizycznym bez odpowiedniego uzupełnienia energii. Każdy z tych rodzajów niedocukrzenia może dawać podobne objawy, ale umiejętność ich rozróżnienia ułatwia prawidłowe rozpoznanie problemu i dobranie właściwej metody zapobiegania.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Zdrowie jelit ma ogromny wpływ na cały organizm – od odporności, przez trawienie, aż po samopoczucie. W utrzymaniu zdrowia jelit podstawową rolę odgrywają probiotyki, czyli żywe kultury bakterii wspierające równowagę mikroflory. Można je znaleźć zarówno w naturalnych produktach spożywczych, jak i w formie łatwych do stosowania suplementów diety dostępnych w aptece. Regularne sięganie po probiotyki to prosty sposób na poprawę odporności, ochronę jelit podczas antybiotykoterapii oraz wsparcie układu pokarmowego na co dzień. Co to jest probiotyk? Probiotyk to żywy mikroorganizm, najczęściej bakteria kwasu mlekowego lub drożdże, który podany w odpowiedniej ilości wywiera korzystny wpływ na zdrowie człowieka. Jego głównym zadaniem jest wspieranie naturalnej mikroflory jelitowej, czyli „dobrych bakterii” obecnych w przewodzie pokarmowym. Dzięki temu probiotyki pomagają utrzymać równowagę w jelitach, co ma bezpośredni wpływ na odporność, prawidłowe trawienie oraz ogólne samopoczucie. Naturalne probiotyki Naturalne probiotyki to produkty spożywcze, które zawierają żywe kultury bakterii wspierające mikroflorę jelitową. Najczęściej kojarzą się z fermentowanym nabiałem, takim jak jogurty, kefiry czy maślanki, ale warto pamiętać, że bogatym źródłem dobroczynnych bakterii są także kiszonki – kapusta, ogórki, buraki czy kimchi. Bakterie probiotyczne - rodzaje Suplementy probiotyczne dostępne w aptekach różnią się między sobą rodzajem, gatunkiem i szczepem bakterii, które zawierają. To właśnie szczep decyduje o właściwościach danego probiotyku i jego skuteczności w określonych dolegliwościach. Najczęściej stosowane są bakterie z gatunków Lactobacillus i Bifidobacterium, które wspierają równowagę mikroflory jelitowej, pomagają przy biegunkach, zaparciach oraz wzmacniają odporność. Popularne są również Saccharomyces boulardii, czyli drożdże probiotyczne, polecane szczególnie przy biegunkach związanych z antybiotykoterapią czy podróżami. Na rynku dostępne są zarówno probiotyki jednoszczepowe, jak i wieloszczepowe, które łączą kilka różnych mikroorganizmów, wspierając organizm w szerszym zakresie. Wybór odpowiedniego preparatu warto dostosować do indywidualnych potrzeb, wieku oraz aktualnego stanu zdrowia. Synbiotyk – probiotyk + prebiotyk Synbiotyk to nowoczesne połączenie probiotyku z prebiotykiem, czyli żywych kultur bakterii i substancji, które stanowią dla nich pożywkę. Dzięki temu dobre bakterie mają lepsze warunki do rozwoju i dłużej utrzymują się w jelitach, co przekłada się na skuteczniejsze działanie. Najczęściej stosowanymi prebiotykami są inulina, fruktooligosacharydy (FOS) czy błonnik rozpuszczalny, które wspierają namnażanie dobroczynnych mikroorganizmów.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Intensywne promieniowanie UV, słona morska woda, chlor z basenów oraz wysoka temperatura często pozostawiają na skórze i włosach ślady w postaci przesuszenia, podrażnień czy utraty blasku. Powakacyjna pielęgnacja przy użyciu odpowiednich, dostosowanych do indywidualnych potrzeb kosmetyków przywróci zdrowy wygląd i pozwoli cieszyć się nawilżeniem i elastycznością aż do kolejnego lata. Wpływ promieniowania UV, słonej wody i chloru na urodę Promienie słoneczne oraz kąpiele w morzu czy basenie to nieodłączne elementy wakacyjnego wypoczynku, które niestety pozostawiają swój ślad na urodzie. Promieniowanie UV przyspiesza procesy starzenia skóry – osłabia włókna kolagenowe, powoduje utratę jędrności, przesuszenie oraz pojawianie się przebarwień. Słona woda intensywnie odwadnia zarówno skórę, jak i włosy, odbierając im elastyczność i zdrowy wygląd. Obecny w basenach chlor narusza naturalną barierę hydrolipidową skóry, prowadząc do podrażnień. Chlor osadza się także na włosach, sprawiając, że stają się szorstkie i pozbawione matowe. Połączenie tych czynników sprawia, że po lecie nasza cera i włosy wymagają szczególnej troski oraz skutecznej regeneracji. Jak rozpoznać przesuszenie i uszkodzenia posłoneczne? Skóra po wakacjach może stać się matowa, szorstka w dotyku, a także nadmiernie napięta i nieprzyjemnie ściągnięta. Często towarzyszy temu pieczenie, swędzenie lub zaczerwienienie, świadczące o podrażnieniu i osłabionej barierze ochronnej. Objawem fotouszkodzeń są również nierównomierna pigmentacja, przebarwienia czy drobne zmarszczki, które stają się bardziej widoczne po intensywnej ekspozycji na słońce. W przypadku włosów typowe symptomy to utrata blasku, łamliwość, rozdwojone końcówki i trudności w rozczesywaniu.
czytaj