18.04.2025
Wrastające włoski to powszechny problem natury estetycznej, pojawiający się szczególnie po depilacji czy goleniu. Osłabiony w wyniku depilacji lub niewłaściwie przycięty maszynką włos zamiast przebić się przez powierzchnię skóry rośnie pod skórą, która reaguje stanem zapalnym, prowadząc do nieestetycznych i niekomfortowych zmian, a nawet do infekcji. Wśród przyczyn wrastających włosków poza niewłaściwą techniką golenia wymienia się także nieprawidłową pielęgnację skóry oraz predyspozycje genetyczne. Znajomość przyczyn i odpowiednie postępowanie przed i po depilacji mogą znacznie poprawić wygląd skóry oraz zmniejszyć ryzyko bolesnego wrastania włosków.
Wrastający włos to sytuacja, w której włos zamiast przebić się przez powierzchnię skóry, rośnie pod skórę. To zjawisko może prowadzić do różnych dolegliwości i stanów zapalnych, powodując między innymi zaczerwienienie, obrzęk, ból, świąd czy zmiany skórne, takie jak: krosta, ropień, plamy pigmentacyjne.
Zrozumienie przyczyn wrastających włosków jest kluczowe dla jego zapobiegania temu procesowi i skutecznego leczenia. Do nieprawidłowego wzrostu włosów na nogach i w konsekwencji wrastania pojedynczych włosków pod skórę prowadzą zazwyczaj niewłaściwe golenie i depilacja, nieprawidłowa pielęgnacja ciała, a także uwarunkowania genetyczne. Golenie "pod włos" jest jedną z głównych przyczyn wrastających włosów. Kiedy włos jest przycinany bardzo blisko skóry, jego końcówka może stać się ostra i łatwiej wrastać w skórę, zamiast rosnąć na zewnątrz. Depilacja woskiem czy depilatorem natomiast usuwa włosy od nasady, co może powodować, że nowe włosy będą rosły pod skórą. Do wrastania włosków przyczynić się może również nieprawidłowa pielęgnacja skóry, a przede wszystkim brak odpowiedniego nawilżenia i regularnego złuszczania martwego naskórka. Nagromadzenie martwych komórek skóry na powierzchni nóg może zablokować mieszki włosowe, co utrudni włosom prawidłowy wzrost. Niektóre osoby są bardziej podatne na wrastające włosy z powodu uwarunkowań genetycznych, takich jak typ skóry i rodzaj włosów.
Stosowanie właściwych metod depilacji oraz odpowiednia pielęgnacja skóry mogą znacznie zmniejszyć ryzyko wrastania włosków, oraz pomóc w leczeniu już istniejących problemów. Regularne złuszczanie martwego naskórka oraz stosowanie odpowiednich produktów do pielęgnacji skóry to kluczowe kroki w walce z wrastającymi włoskami.
Depilacja woskiem czy depilatorem mechanicznym powoduje osłabienie włosków, co sprawia, że nie są one w stanie przebić się przez skórę. Rezygnacja z depilacji usuwającej włos razem z cebulką może skutecznie zapobiec wrastaniu włosków na nogach. Goląc nogi tradycyjnie – z użyciem maszynki, należy pamiętać o częstej wymianie narzędzia, stosowaniu właściwego poślizgu w postaci dobranej do rodzaju skóry pianki czy żelu oraz zmianie kierunku golenia na golenie „z włosem”. Warto rozważyć również depilację laserową, która przy wykonaniu serii zabiegów usunie na zawsze włos wraz z cebulką, zapobiegając odrastaniu, a tym samym wrastaniu włosków.
Produkty nawilżające pomogą utrzymać skórę miękką i elastyczną, zmniejszając ryzyko wrastania włosków; balsamy łagodzące ukoją podrażnienia towarzyszące stanom zapalnym skóry, a specjalistyczne kremy czy maści pomogą w miejscowym leczeniu zapalenia.
Peeling do ciała jest skuteczną metodą profilaktyki wrastających włosków. Regularne złuszczanie martwego naskórka pomaga odblokować mieszki włosowe, umożliwiając włoskom prawidłowy wzrost. Ponadto peeling poprawia teksturę skóry oraz umożliwia lepsze wchłanianie kosmetyków nawilżających. Wybór odpowiedniego scrubu oraz częstotliwości zabiegu powinien być dostosowany do typu skóry i indywidualnych potrzeb.
Jeżeli pomimo stosowania peelingów, kremów złuszczających, nawilżających balsamów oraz odpowiednich technik depilacji problem wrastających włosków nie ustępuje, warto skonsultować się ze specjalistą. Dermatolog może dostosować plan leczenia do indywidualnych potrzeb pacjenta oraz dobrać odpowiednie preparaty i techniki pielęgnacyjne, które będą najskuteczniejsze w konkretnym przypadku. Wrastające włoski mogą prowadzić do infekcji, objawiających się ropnymi guzkami, zaczerwienieniem, bólem i obrzękiem. W takich przypadkach konieczna może być zalecona przez lekarza antybiotykoterapia miejscowa lub doustna. Nieleczone infekcje mogą bowiem prowadzić do poważniejszych komplikacji, takich jak blizny czy rozprzestrzenianie się zakażenia.
W przypadku uporczywych wrastających włosków pomocne mogą okazać się profesjonalne zabiegi kosmetyczne, takie jak: depilacja laserowa, mikrodermabrazja czy peelingi chemiczne.
Bibliografia:
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Ewa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Zespół Reye’a to bardzo poważne schorzenie, które najczęściej dotyka dzieci i młodzież w trakcie lub po przebyciu infekcji wirusowej. Choroba rozwija się nagle, a jej przebieg może być dramatyczny – prowadząc do uszkodzenia wątroby i mózgu (encefalopatia), a nawet śmierci. Choć dziś występuje znacznie rzadziej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, nadal warto znać jej przyczyny, wiedzieć, jakie objawy powinny zaniepokoić rodziców oraz jakie mogą być konsekwencje zdrowotne. Zespół Reye'a – przyczyny Ryzyko wystąpienia choroby zwiększa się szczególnie w okresie infekcji wirusowych, gdy stosowane są niewłaściwe leki przeciwgorączkowe. Zespołu Reye’a najczęściej spowodowany jest nieprawidłową reakcją organizmu na przebytą infekcję wirusową. Najsilniej z chorobą wiąże się zastosowanie kwasu acetylosalicylowego (aspiryny) u dzieci i młodzieży poniżej 12. roku życia w trakcie leczenia gorączki i bólu. Uważa się również, że u niektórych osób zespół Reye’a może być związany z predyspozycjami genetycznymi, które wpływają na metabolizm kwasów tłuszczowych w wątrobie. Aspiryna dla dzieci Stosowanie aspiryny (kwasu acetylosalicylowego) u dzieci i młodzieży poniżej 12. roku życia jest zdecydowanie odradzane ze względu na ryzyko rozwoju zespołu Reye’a. Choć lek ten od lat jest popularnym środkiem przeciwbólowym i przeciwgorączkowym u dorosłych, u najmłodszych może prowadzić do groźnych powikłań neurologicznych i uszkodzenia wątroby. Z tego powodu w pediatrii aspiryna nie powinna być stosowana, a w razie potrzeby obniżania temperatury czy łagodzenia bólu zaleca się sięganie po alternatywne leki przeciwgorączkowe, takie jak paracetamol lub ibuprofen w odpowiednich – dostosowanych do wieku i wagi dziecka dawkach.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Hipoglikemia, czyli nagły spadek poziomu glukozy we krwi, to stan, który może być niebezpieczny zarówno dla osób z cukrzycą, jak i tych, które na co dzień nie zmagają się z chorobami metabolicznymi. Do niedocukrzenia może dojść m.in. po intensywnym wysiłku fizycznym, długiej przerwie między posiłkami czy po spożyciu alkoholu. Objawy bywają różnorodne – od osłabienia i nadmiernego głodu, przez drżenie rąk i zawroty głowy, aż po zaburzenia świadomości. Szybka reakcja i znajomość skutecznych sposobów leczenia oraz zapobiegania spadkom cukru pozwolą uniknąć groźnych konsekwencji i zadbać o bezpieczeństwo w codziennym życiu. Co to jest hipoglikemia? Hipoglikemia to stan, w którym poziom glukozy we krwi spada poniżej wartości uznawanych za prawidłowe – najczęściej poniżej 70 mg/dl (3,9 mmol/l). Glukoza jest głównym źródłem energii dla organizmu, a zwłaszcza dla mózgu, dlatego jej niedobór może szybko prowadzić do zaburzeń koncentracji, osłabienia, a w ciężkich przypadkach nawet utraty przytomności. Niedocukrzenie pojawia się najczęściej u osób z cukrzycą przyjmujących insulinę lub niektóre leki doustne, jednak może wystąpić także u osób bez tej choroby – na przykład po nadmiernym wysiłku fizycznym, po spożyciu alkoholu czy przy zbyt długiej przerwie między posiłkami. Hipoglikemia nie powinna być lekceważona, ponieważ nieleczona może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Rodzaje hipoglikemii Hipoglikemia może przybierać różne postaci, w zależności od przyczyny oraz momentu jej wystąpienia. Najczęściej wyróżnia się: hipoglikemię reaktywną, hipoglikemię polekową, hipoglikemię nocną oraz hipoglikemię głodową. Hipoglikemia reaktywna pojawia się zwykle kilka godzin po posiłku, kiedy poziom cukru we krwi gwałtownie spada w wyniku nadmiernego wydzielania insuliny. Może dotyczyć zarówno osób z cukrzycą, jak i zdrowych. Hipoglikemia polekowa najczęściej występuje u pacjentów z cukrzycą stosujących insulinę lub niektóre leki przeciwcukrzycowe, które mogą obniżać poziom glukozy. Hipoglikemia nocna rozwija się podczas snu i bywa szczególnie groźna, ponieważ łatwo ją przeoczyć. Objawia się m.in. bólami głowy po przebudzeniu czy uczuciem zmęczenia. Hipoglikemia głodowa pojawia się w wyniku długotrwałego postu, zbyt małej ilości spożytych kalorii albo przy intensywnym wysiłku fizycznym bez odpowiedniego uzupełnienia energii. Każdy z tych rodzajów niedocukrzenia może dawać podobne objawy, ale umiejętność ich rozróżnienia ułatwia prawidłowe rozpoznanie problemu i dobranie właściwej metody zapobiegania.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Zdrowie jelit ma ogromny wpływ na cały organizm – od odporności, przez trawienie, aż po samopoczucie. W utrzymaniu zdrowia jelit podstawową rolę odgrywają probiotyki, czyli żywe kultury bakterii wspierające równowagę mikroflory. Można je znaleźć zarówno w naturalnych produktach spożywczych, jak i w formie łatwych do stosowania suplementów diety dostępnych w aptece. Regularne sięganie po probiotyki to prosty sposób na poprawę odporności, ochronę jelit podczas antybiotykoterapii oraz wsparcie układu pokarmowego na co dzień. Co to jest probiotyk? Probiotyk to żywy mikroorganizm, najczęściej bakteria kwasu mlekowego lub drożdże, który podany w odpowiedniej ilości wywiera korzystny wpływ na zdrowie człowieka. Jego głównym zadaniem jest wspieranie naturalnej mikroflory jelitowej, czyli „dobrych bakterii” obecnych w przewodzie pokarmowym. Dzięki temu probiotyki pomagają utrzymać równowagę w jelitach, co ma bezpośredni wpływ na odporność, prawidłowe trawienie oraz ogólne samopoczucie. Naturalne probiotyki Naturalne probiotyki to produkty spożywcze, które zawierają żywe kultury bakterii wspierające mikroflorę jelitową. Najczęściej kojarzą się z fermentowanym nabiałem, takim jak jogurty, kefiry czy maślanki, ale warto pamiętać, że bogatym źródłem dobroczynnych bakterii są także kiszonki – kapusta, ogórki, buraki czy kimchi. Bakterie probiotyczne - rodzaje Suplementy probiotyczne dostępne w aptekach różnią się między sobą rodzajem, gatunkiem i szczepem bakterii, które zawierają. To właśnie szczep decyduje o właściwościach danego probiotyku i jego skuteczności w określonych dolegliwościach. Najczęściej stosowane są bakterie z gatunków Lactobacillus i Bifidobacterium, które wspierają równowagę mikroflory jelitowej, pomagają przy biegunkach, zaparciach oraz wzmacniają odporność. Popularne są również Saccharomyces boulardii, czyli drożdże probiotyczne, polecane szczególnie przy biegunkach związanych z antybiotykoterapią czy podróżami. Na rynku dostępne są zarówno probiotyki jednoszczepowe, jak i wieloszczepowe, które łączą kilka różnych mikroorganizmów, wspierając organizm w szerszym zakresie. Wybór odpowiedniego preparatu warto dostosować do indywidualnych potrzeb, wieku oraz aktualnego stanu zdrowia. Synbiotyk – probiotyk + prebiotyk Synbiotyk to nowoczesne połączenie probiotyku z prebiotykiem, czyli żywych kultur bakterii i substancji, które stanowią dla nich pożywkę. Dzięki temu dobre bakterie mają lepsze warunki do rozwoju i dłużej utrzymują się w jelitach, co przekłada się na skuteczniejsze działanie. Najczęściej stosowanymi prebiotykami są inulina, fruktooligosacharydy (FOS) czy błonnik rozpuszczalny, które wspierają namnażanie dobroczynnych mikroorganizmów.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Intensywne promieniowanie UV, słona morska woda, chlor z basenów oraz wysoka temperatura często pozostawiają na skórze i włosach ślady w postaci przesuszenia, podrażnień czy utraty blasku. Powakacyjna pielęgnacja przy użyciu odpowiednich, dostosowanych do indywidualnych potrzeb kosmetyków przywróci zdrowy wygląd i pozwoli cieszyć się nawilżeniem i elastycznością aż do kolejnego lata. Wpływ promieniowania UV, słonej wody i chloru na urodę Promienie słoneczne oraz kąpiele w morzu czy basenie to nieodłączne elementy wakacyjnego wypoczynku, które niestety pozostawiają swój ślad na urodzie. Promieniowanie UV przyspiesza procesy starzenia skóry – osłabia włókna kolagenowe, powoduje utratę jędrności, przesuszenie oraz pojawianie się przebarwień. Słona woda intensywnie odwadnia zarówno skórę, jak i włosy, odbierając im elastyczność i zdrowy wygląd. Obecny w basenach chlor narusza naturalną barierę hydrolipidową skóry, prowadząc do podrażnień. Chlor osadza się także na włosach, sprawiając, że stają się szorstkie i pozbawione matowe. Połączenie tych czynników sprawia, że po lecie nasza cera i włosy wymagają szczególnej troski oraz skutecznej regeneracji. Jak rozpoznać przesuszenie i uszkodzenia posłoneczne? Skóra po wakacjach może stać się matowa, szorstka w dotyku, a także nadmiernie napięta i nieprzyjemnie ściągnięta. Często towarzyszy temu pieczenie, swędzenie lub zaczerwienienie, świadczące o podrażnieniu i osłabionej barierze ochronnej. Objawem fotouszkodzeń są również nierównomierna pigmentacja, przebarwienia czy drobne zmarszczki, które stają się bardziej widoczne po intensywnej ekspozycji na słońce. W przypadku włosów typowe symptomy to utrata blasku, łamliwość, rozdwojone końcówki i trudności w rozczesywaniu.
czytaj