26.08.2025
Złocista opalenizna to symbol wakacyjnego wypoczynku. Niestety, efekt skóry muśniętej słońcem nie jest trwały – naskórek naturalnie się złuszcza, a brązowa tonacja stopniowo blednie, jednak właściwa pielęgnacja, nawilżenie i kilka prostych trików pomoże zachować letni blask na dłużej.
Opalenizna to naturalna reakcja obronna skóry na promieniowanie słoneczne. Pod wpływem promieniowania UV melanocyty – komórki barwnikowe znajdujące się w naskórku – zaczynają produkować większe ilości melaniny, czyli barwnika odpowiedzialnego za ciemniejszy odcień skóry. Melanina działa jak swoista tarcza ochronna, pochłaniając część szkodliwego promieniowania i ograniczając ryzyko uszkodzeń DNA komórek. Dzięki temu skóra nabiera charakterystycznej, brązowej tonacji, która jest dla wielu osób symbolem zdrowia i atrakcyjnego wyglądu. Warto jednak pamiętać, że opalenizna jest sygnałem, że organizm broni się przed szkodliwym działaniem słońca, dlatego tak istotne jest korzystanie z odpowiednich filtrów UV i pielęgnacja, która pozwoli cieszyć się pięknym kolorytem, jednocześnie dbając o bezpieczeństwo skóry.
Ponieważ skóra nieustannie się odnawia, opalenizna z czasem zanika. Cykl odnowy naskórka trwa przeciętnie od 28 do 40 dni, w zależności od wieku, kondycji skóry oraz sposobu pielęgnacji. To właśnie w tym czasie dochodzi do stopniowego złuszczania się komórek barwnikowych zawierających melaninę, a brązowy odcień skóry staje się coraz jaśniejszy. U niektórych osób opalenizna może utrzymywać się krócej, np. około 2–3 tygodniach, zwłaszcza gdy skóra jest sucha lub narażona na częste kąpiele, korzystanie z basenu czy peelingi. Odpowiednia pielęgnacja – nawilżanie, unikanie przesuszenia i stosowanie delikatnych kosmetyków – pozwoli cieszyć się efektem skóry muśniętej słońcem zdecydowanie dłużej.
Aby cieszyć się opalenizną jak najdłużej, należy zadbać przede wszystkim o odpowiednie nawilżanie skóry, które zapobiega jej przesuszaniu i łuszczeniu się. Warto także sięgnąć po suplementy z beta-karotenem – naturalnym barwnikiem roślinnym, który nadaje skórze delikatnie złocisty ton i wspiera jej ochronę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV. Dobrym rozwiązaniem mogą być również kosmetyki samoopalające, takie jak kremy, pianki czy mgiełki, które pozwalają w prosty sposób utrwalić lub wzmocnić efekt opalenizny, bez konieczności dalszego wystawiania skóry na szkodliwe działanie promieni słonecznych.
Nawilżanie to najważniejszy krok w pielęgnacji skóry po opalaniu i jednocześnie klucz do utrzymania pięknej opalenizny na dłużej. Promieniowanie słoneczne oraz kąpiele w słonej czy chlorowanej wodzie mogą prowadzić do przesuszenia naskórka, a sucha skóra znacznie szybciej się złuszcza, tracąc swój brązowy odcień, dlatego tak ważne jest codzienne stosowanie balsamów, mleczek czy olejków o właściwościach nawilżających i regenerujących. Szczególnie dobrze sprawdzają się kosmetyki po opalaniu zawierające składniki, które wiążą wodę w skórze i przywracają jej elastyczność.
Warto pamiętać, że regularne nawilżanie nie tylko podtrzymuje kolor, ale również łagodzi podrażnienia, koi uczucie ściągnięcia i przyspiesza regenerację skóry po ekspozycji na słońce.
Beta-karoten to naturalny barwnik roślinny należący do grupy karotenoidów, który odgrywa ważną rolę w procesie utrwalania opalenizny. Gromadząc się w warstwach skóry, nadaje jej delikatnie złocisty odcień. Dodatkowo beta-karoten jest prekursorem witaminy A, która wspiera prawidłowe funkcjonowanie skóry i chroni ją przed stresem oksydacyjnym wywołanym promieniowaniem UV. Właściwa dieta i regularna suplementacja – najlepiej rozpoczęta jeszcze przed sezonem letnim – pomaga przygotować skórę do ekspozycji na słońce i wspomaga jej regenerację po urlopie. W aptece dostępne są tabletki i kapsułki z beta-karotenem, często wzbogacone o witaminę E czy selen, które dodatkowo działają antyoksydacyjnie i wspierają zdrowy wygląd.
Gdy opalenizna zaczyna stopniowo zanikać, kosmetyki samoopalające mogą skutecznie wyrównać koloryt skóry i przedłużyć efekt kąpieli słonecznych. Samoopalacze w formie kremu, pianki czy mgiełki zawierają substancję aktywną DHA (dihydroksyaceton), która reaguje z warstwą rogową naskórka, nadając jej naturalny, równomierny brązowy odcień. Dzięki nim można w łatwy sposób odbudować opaleniznę w tych partiach skóry, które zaczynają blednąć szybciej. Regularne stosowanie samoopalaczy pomaga utrzymać letni blask skóry przez dłuższy czas, minimalizując widoczne przejścia i nierównomierne złuszczanie się naskórka.
Opalenizna znika w naturalnym procesie złuszczania naskórka, ale tempo tego zjawiska mogą znacząco przyspieszyć częste kąpiele w basenie lub morzu, stosowanie intensywnych peelingów i silne przesuszenie skóry. Na trwałość opalenizny wpływa także ogólna kondycja skóry czy wiek.
Świadome unikanie tych czynników, regularne nawilżanie i delikatna pielęgnacja pozwolą opóźnić proces zanikania wakacyjnego koloru skóry i utrzymać zdrowy, równomierny odcień na dłużej.
Bibliografia:
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Ewa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Ciemieniucha to dolegliwość skórna, która występuje u noworodków i niemowląt najczęściej w ciągu dwóch pierwszych miesięcy życia. Objawia się suchymi, żółtawymi łuskami na skórze głowy, zwłaszcza w okolicy ciemiączka. Ciemieniucha jest zazwyczaj łagodnym i łatwo leczonym schorzeniem, które, choć często ustępuje samoistnie, czasem może wymagać specjalistycznej pielęgnacji w postaci szamponów lub kremów. Ciemieniucha u niemowląt Ciemieniucha to powszechne schorzenie skóry, które dotyka zazwyczaj niemowląt pomiędzy 2. a 10. tygodniem życia. Objawia się suchymi, łuskowatymi plamami na skórze głowy dziecka. Plamy te mogą być żółtawe, brązowe lub białawe i często gromadzą się w okolicy ciemiączka, choć mogą również dotyczyć środkowej części twarzy, klatki piersiowej oraz krocza. Objawy ciemieniuchy mogą być nieestetyczne, ale zazwyczaj nie powodują dyskomfortu ani swędzenia u dziecka. Ciemieniucha jest wynikiem nadmiernego wydzielania sebum (naturalnego oleju skórnego) przez gruczoły łojowe skóry głowy dziecka, co może prowadzić do nadmiernego rozmnażania się drożdżaków Malassezia. Choć dokładna przyczyna ciemieniuchy nie jest w pełni zrozumiana, rolę w jej występowaniu mogą odgrywać czynniki genetyczne, hormonalne i środowiskowe. W większości przypadków ciemieniucha u niemowląt ma łagodny przebieg i ustępuje samoistnie w ciągu kilku miesięcy bez konieczności leczenia, jednak jeśli objawy są nasilone lub nie ustępują, można zastosować łagodne metody pielęgnacyjne, takie jak regularne mycie głowy łagodnym szamponem dla niemowląt, delikatne szczotkowanie włosów lub olejowanie skóry głowy przed kąpielą. W przypadkach bardziej uporczywych lub nasilonych objawów pediatra może zalecić stosowanie specjalnych szamponów lub kremów.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Choć od pierwszych przypadków COVID-19 minęło już kilka lat, temat koronawirusa wciąż budzi wiele pytań – zwłaszcza w sezonie zwiększonej zachorowalności. Jakie są najczęstsze objawy koronawirusa? Co powoduje rozwój choroby? Jakie są metody leczenia i łagodzenia objawów? Zrozumienie mechanizmu zakażenia, rozpoznanie pierwszych symptomów oraz właściwe postępowanie pozwolą skutecznie ograniczyć ryzyko powikłań i szybciej wrócić do pełni sił. COVID-19 co to? COVID-19 to choroba zakaźna wywoływana przez wirusa SARS-CoV-2, należącego do rodziny koronawirusów. Po raz pierwszy została zidentyfikowana pod koniec 2019 roku w Chinach, a w krótkim czasie rozprzestrzeniła się na cały świat. Do zakażenia dochodzi głównie drogą kropelkową – podczas kaszlu, kichania czy rozmowy – a także poprzez kontakt z powierzchniami, na których osiadł wirus. Przebieg choroby może być bardzo różny – u jednych przypomina lekkie przeziębienie, u innych powoduje silne objawy i wymaga opieki medycznej.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Dynia to królowa październikowych stołów, symbol Halloween i składnik wielu rozgrzewających potraw. Dynia to również prawdziwa skarbnica witamin, minerałów i cennych składników odżywczych, które kryją się nie tylko w miąższu, ale także w smacznych pestkach. Dynia to owoc czy warzywo? Choć w kuchni dynia traktowana jest najczęściej jak warzywo, z botanicznego punktu widzenia to owoc. Dokładniej mówiąc, dynia jest jagodą, która powstaje z zalążni kwiatu i kryje w sobie liczne nasiona. Delikatny, lekko słodkawy miąższ dyni wykorzystuje się głównie w potrawach wytrawnych – zupach, gulaszach czy sałatkach, ale sprawdza się także w deserach i ciastach. Rodzaje dyni Dynia występuje w wielu odmianach, różniących się smakiem, kolorem, konsystencją miąższu i zastosowaniem. Do najpopularniejszych należą dynia zwyczajna, o intensywnie pomarańczowym miąższu, idealna do zup, puree i ciast, oraz dynia piżmowa, charakteryzująca się słodkawym, gęstym miąższem, doskonała do pieczenia i deserów. Warto także poznać dynię hokkaido – jej miąższ nie wymaga obierania, co znacznie ułatwia przygotowanie potraw, oraz dynię makaronową, której włóknisty miąższ po upieczeniu przypomina nitki makaronu i świetnie nadaje się do lekkich, warzywnych dań.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Wszy, choć często kojarzą się z odległymi czasami, wciąż są obecne wśród dzieci, a zakażenie nimi nie wynika z braku higieny, lecz najczęściej z bliskiego kontaktu w grupie rówieśniczej. Umiejętność szybkiego rozpoznania wszawicy oraz znajomość jej przyczyn i skutecznych metody leczenia i profilaktyki pozwoli szybko i skutecznie pozbyć się problemu, oraz uniknąć nawrotów. Wesz ludzka – jak ją rozpoznać? Wesz głowowa to niewielki pasożyt o długości zaledwie 2–3 mm, który żywi się krwią człowieka. Najczęściej bytuje u nasady włosów, w okolicy skroni, karku i za uszami, gdzie skóra jest cieńsza i dobrze ukrwiona. Dorosłe osobniki są ruchliwe i trudne do zauważenia, dlatego łatwiej dostrzec ich jaja, tzw. gnidy – małe, białe lub żółtawe kuleczki przyklejone mocno do włosa, których nie da się strząsnąć jak zwykłego łupieżu. Typowym objawem obecności wszy jest uporczywy świąd skóry głowy, spowodowany reakcją alergiczną na ich ślinę. Jeśli więc dziecko intensywnie się drapie, warto dokładnie obejrzeć skórę i włosy przy dobrym świetle, najlepiej używając gęstego grzebienia, aby upewnić się, czy przyczyną nie są właśnie wszy.
czytaj