17.03.2025
Cellulit to problem, z którym boryka się wiele kobiet niezależnie od wieku, budowy ciała czy wagi. To nie tylko kwestia estetyki, ale także źródło wielu frustracji i kompleksów. Często określany jako "skórka pomarańczowa" cellulit pojawia się na udach, pośladkach, brzuchu i innych obszarach ciała, a jego występowanie związane jest z różnorodnymi czynnikami, takimi jak genetyka, styl życia, dieta oraz zmiany hormonalne. Zrozumienie mechanizmów powstawania cellulitu, czynników powodujących nierówności skórne oraz znajomość zasad profilaktyki i metod walki z cellulitem pomoże przywrócić skórze gładkość i elastyczność.
W zależności od przyczyn i charakterystyki zmian rozróżnia się dwa główne rodzaje cellulitu: wodny i tłuszczowy.
Cellulit jest wynikiem wielu czynników, między innymi hormonalnych, dietetycznych, genetycznych, a także stylu życia.
Skórka pomarańczowa, czyli cellulit z powodu kilku istotnych różnic anatomicznych i hormonalnych występuje głównie u kobiet. Główną przyczyną, dla której cellulit dotyka głównie panie, są żeńskie hormony płciowe, zwłaszcza estrogeny, które mają wpływ na odkładanie się tkanki tłuszczowej. Wahania poziomu estrogenów, np. podczas dojrzewania, ciąży, menopauzy czy w wyniku stosowania hormonalnej antykoncepcji, sprzyjają gromadzeniu tłuszczu i rozciąganiu tkanki łącznej, co prowadzi do powstawania cellulitu. Kolejnym czynnikiem jest różnica w budowie tkanki łącznej u kobiet i mężczyzn. U kobiet włókna kolagenowe, które wspierają skórę i podtrzymują tkankę tłuszczową są ułożone bardziej równolegle do siebie, co ułatwia tłuszczowi przedostanie się do warstwy powierzchniowej skóry i tworzenie nierówności. Kobiety mają naturalnie większą ilość tkanki tłuszczowej niż mężczyźni, zwłaszcza w dolnych partiach ciała, takich jak uda i biodra. To właśnie w tych obszarach tkanka tłuszczowa u kobiet jest bardziej widoczna i ma większą tendencję do tworzenia cellulitu. Również genetyczne predyspozycje do odkładania tłuszczu w określonych partiach ciała sprawiają, że kobiety są bardziej narażone na cellulit. Predyspozycje genetyczne mogą decydować także o strukturze skóry i skłonnościach do powstawania nierówności.
Aby skutecznie walczyć z cellulitem, warto stosować różnorodne metody, a wśród nich kosmetyki, domowe masaże i specjalistyczne zabiegi oraz odpowiednią dietę. Kosmetyki antycellulitowe, takie jak żele, kremy i balsamy mogą pomóc poprawić elastyczność skóry i stymulować krążenie. Masaże, szczotkowanie na sucho czy peelingi, wspierają procesy regeneracyjne oraz poprawiają wygląd skóry. Dieta natomiast i zbilansowane, bogate w owoce, warzywa, białko i zdrowe tłuszcze posiłki oraz odpowiednie nawodnienie, ograniczenie soli i cukrów przyczyną się do poprawy kondycji skóry i zmniejszą widoczności cellulitu.
Kremy na cellulit to jeden z najpopularniejszych sposobów walki ze „skórką pomarańczową”. Wiele z nich zawiera składniki aktywne, które mają na celu poprawę krążenia, ujędrnienie skóry oraz redukcję tkanki tłuszczowej, takie jak: kofeina, retinol, peptydy, ekstrakty roślinne, kwas hialuronowy i tłuszcze roślinne.
Aby osiągnąć najlepsze rezultaty, kremy antycellulitowe należy stosować regularnie, najlepiej w połączeniu z masażem. Ponadto ich skuteczność w dużej mierze zależy również od stylu życia, diety oraz regularnej aktywności fizycznej.
Domowe sposoby na cellulit to szereg naturalnych i skutecznych metod, które mogą pomóc w redukcji „skórki pomarańczowej”. Peelingi, masaże, szczotkowanie na sucho czy gumowe bańki poprawią krążenie krwi, usprawnią detoksykację i zwiększą elastyczność skóry.
Bibliografia:
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Ewa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Latem chętnie spacerujemy, opalamy się, wypoczywamy na świeżym powietrzu. Korzystając z uroków słońca, jednocześnie stosujemy różne preparaty – zarówno lecznicze, jak i pielęgnacyjne, nie zdając sobie sprawy, że niektóre leki, zioła, a nawet kosmetyki w kontakcie z promieniowaniem UV mogą powodować reakcje fotouczulające. Reakcja fototoksyczna może prowadzić do przebarwień, podrażnień, a nawet poważnych zmian skórnych, dlatego wiedzieć, czego unikać latem, aby cieszyć się słońcem bez ryzyka dla zdrowia i urody. Reakcja fototoksyczna Reakcja fototoksyczna to najczęstszy rodzaj nadwrażliwości na światło, który może wystąpić po zastosowaniu niektórych leków, ziół czy kosmetyków zawierających substancje światłouczulające. Do reakcji fototoksycznej dochodzi, gdy dana substancja w organizmie wchodzi w reakcję z promieniowaniem UV, powodując uszkodzenie komórek skóry. Objawy przypominają silne oparzenie słoneczne – pojawia się zaczerwienienie, obrzęk, pieczenie, a czasem także pęcherze. Warto pamiętać, że nawet jednorazowa ekspozycja na słońce po zażyciu fototoksycznego preparatu może zakończyć się nieprzyjemnymi konsekwencjami skórnymi. Dlatego latem szczególnie ważne jest, aby dokładnie czytać ulotki i zachować ostrożność przy stosowaniu produktów o działaniu światłouczulającym.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Zakażenie bakterią helicobacter pylori to jedna z najczęstszych przyczyn dolegliwości żołądkowo-jelitowych. Choć często przebiega bezobjawowo, w wielu przypadkach prowadzi do poważniejszych problemów zdrowotnych – wrzodów żołądka, zapalenia błony śluzowej, a nawet zwiększonego ryzyka raka żołądka. Znajomość objawów i metod diagnozowania zakażenia helicobacter pylori pozwoli w porę podjąć skuteczne leczenie. Objawy helicobacter Zakażenie helicobacter pylori, szczególnie na wczesnym etapie, może przebiegać bezobjawowo. U wielu osób bakteria ta może bytować w żołądku przez lata, nie dając żadnych dolegliwości, jednak gdy dojdzie do uszkodzenia błony śluzowej, pojawiają się objawy, które mogą znacząco obniżać komfort życia. Do najczęstszych objawów zakażenia Helicobacter pylori należą: przewlekłe bóle lub pieczenie w nadbrzuszu, zwłaszcza na czczo lub po posiłku, uczucie pełności, wzdęcia, częste odbijanie, nudności, a czasem wymioty, brak apetytu, utrata masy ciała, zgaga i cofanie treści żołądkowej, nieprzyjemny zapach z ust. W bardziej zaawansowanych przypadkach, takich jak choroba wrzodowa, mogą wystąpić również krwawienia z przewodu pokarmowego (widoczne np. w stolcu lub wymiotach). Jeśli objawy utrzymują się przez dłuższy czas, należy skonsultować się z lekarzem i podjąć diagnostykę w kierunku H. pylori. Wczesne wykrycie zakażenia pozwala uniknąć powikłań i rozpocząć skuteczne leczenie.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Ostry, przeszywający ból w okolicy pięty, nasilający się zwłaszcza rano lub po dłuższym odpoczynku, może być objawem ostrogi piętowej. Choć nazwa sugeruje wyraźną zmianę kostną, ostroga piętowa to przede wszystkim wynik przewlekłego stanu zapalnego w obrębie rozcięgna podeszwowego. Problem ten dotyka zarówno osoby aktywne fizycznie, jak i prowadzące siedzący tryb życia, a jego przyczyny są często związane z przeciążeniem, niewłaściwym obuwiem lub wadami postawy. Co to jest ostroga piętowa? Ostroga piętowa to potoczna nazwa narośli kostnej, która tworzy się na dolnej lub tylnej powierzchni kości piętowej. Powstaje na skutek długotrwałego przeciążenia i mikrourazów w miejscu przyczepu rozcięgna podeszwowego lub ścięgna Achillesa. Choć sama narośl może być widoczna na zdjęciu rentgenowskim, to ból, który jej towarzyszy, wynika głównie z przewlekłego stanu zapalnego tkanek miękkich otaczających piętę. Ostroga piętowa często rozwija się stopniowo i może przez długi czas nie dawać wyraźnych objawów, aż do momentu, gdy staje się źródłem silnego, kłującego bólu utrudniającego chodzenie.
czytajEwa Rutkowska-Król
Redaktor naczelna
Skaza białkowa to potoczny termin określający alergię na białka mleka krowiego występującą u niemowląt i małych dzieci. Objawia się zazwyczaj suchymi i szorstkimi plamami na skórze, głównie na twarzy, a także dolegliwościami ze strony układu pokarmowego. Wczesne rozpoznanie symptomów oraz odpowiednie leczenie i dieta eliminacyjna mogą przywrócić dziecku zdrowie i komfort. Alergia na białka mleka krowiego – przyczyny skazy białkowej Główną przyczyną skazy białkowej jest niedojrzały jeszcze układ odpornościowy dziecka, który błędnie rozpoznaje niektóre białka zawarte w mleku – takie jak kazeina czy beta-laktoglobulina – jako zagrożenie. W efekcie organizm uruchamia reakcję obronną, prowadzącą do wystąpienia objawów alergicznych. Do rozwoju skazy białkowej może przyczynić się również dziedziczność – jeśli jedno lub oboje rodzice mają alergie, ryzyko pojawienia się nietolerancji białka mleka u dziecka znacznie wzrasta.
czytaj